Kasy samoobsługowe budzą powszechne zainteresowanie. Kupujących, detalistów i producentów rozwiązań dla retail-u. Wielu z nich w odpowiedzi na koniunkturę zdecydowało się produkcję systemów samoobsługowych opartych na kioskach. Czym różni się kiosk samoobsługowy od kasy samoobsługowej przeczytacie poniżej.

Pandemia przyspieszyła rozwój rynku technologii samoobsługowych. Nic dziwnego, według raportu o preferencjach zakupowych Polaków w 2020 roku, przeprowadzonego przez portal „Moja Gazetka”,  42,2 % Polaków odwiedza sklepy stacjonarne prawie codziennie, robiąc niewielkie zakupy i chcąc spędzić w sklepie jak najmniej czasu. Aby sprostać wymaganiom rynku i nie pozostać w tyle detaliści decydują się na instalację kas samoobsługowych w sklepach.

Kiosk interaktywny do samoobsługi.

W odpowiedzi na zapotrzebowanie rynku wiele firm zdecydowało się na wprowadzenie na rynek kiosków samoobsługowych, a właściwie na dodanie nowych funkcji, znanym już Polakom, kioskom informacyjnym czy biletomatom. Kioski samoobsługowe stworzone zostały na bazie popularnych kiosków interaktywnych poprzez dodanie elementów umożliwiających samodzielne skanowanie i płatność.

Czy produkty, które oferują możemy nazwać kasami samoobsługowymi? Idea jest ta sama. Klient skanuje towar, płaci i wychodzi. Ja jednak zdecydowanie preferuję podział na kioski samoobsługowe i kasy samoobsługowe. Dlaczego? Ze względu na dobro biznesu detalisty. Często producenci kiosków nie mają doświadczenia i wiedzy na temat danej branży, nie znają procedur związanych z wdrożeniem i wsparciem projektu. Nic dziwnego, do tej pory sprzedawali kioski interaktywne.

Kiosk samoobsługowy to nie kasa samoobsługowa. Warto poznać oba rozwiązania zanim zdecydujemy, który jest dla nas odpowiedni.

Sieci i właściciele małych sklepów chcąc rozwinąć swój biznes decydują się na wprowadzenie technologii samoobsługowej – rozumianej tak jak napisałem wyżej, klient sam skanuje i sam płaci. Proces zakupowy ma stać się bardziej wydajny, a klienci bardziej zadowoleni. Detalista działa w dobrej wierze. Chce wdrożyć technologię, która zoptymalizuje biznes. Jednak sam zakup urządzenia nie jest w stanie tego dokonać. Tak jak pisałem niejednokrotnie, właściwy wybór technologii samoobsługowej pozwoli wyróżnić placówkę na tle konkurencji. Co to znaczy?

To, że oba urządzenia, i kasy samoobsługowe i kioski samoobsługowe mogą okazać się sukcesem. Wszystko zależy  od rodzaju biznesu, od jego specyfiki, potrzeb oraz oczekiwań właściciela.

Kiosk samoobsługowy, a kasa samoobsługowa.

Aby dokonać właściwego wyboru niezbędna jest wiedza o poszczególnych rozwiązaniach. Często retail-erzy prosząc o ofertę na kasy samoobsługowe otrzymują ofertę na kioski samoobsługowe, nie zdając sobie z tego nawet sprawy. Niestety, kiosk choć jest niekiedy rozwiązaniem idealnym dla danego biznesu, kasą samoobsługową nie jest. Przyjrzyjmy się obu rozwiązaniom.

Kiosk samoobsługowy;

  • nie posiada mechanizmów kontroli,
  • sprzedający musi mieć duże zaufanie do klienta, że zeskanuje wszystko, co kupił,
  • ogranicza rodzaje produktów jakie klient może samodzielnie zakupić np. brak możliwości zakupu produktów ważonych,
  • zwykle ma większy monitor, co ułatwia prezentację np. zestawów czy opisu produktów,
  • sprawdza się, gdy klient nie ma bezpośrednio do czynienia z produktem, tylko składa zamówienie tak jak ma to miejsce np. w McDonalds, eobuwie.pl,
  • z powodzeniem może być zastąpiony aplikacją w telefonie( pamiętać jednak należy, że nie wszyscy klienci skłonni są udostępniać w tym celu swój telefon),
  • trudny do nadzorowania, niebezpieczny dla sklepów z małą liczbą personelu, gdy jedna czy dwie osoby są zajęte np. rozkładaniem towaru i brak jest osoby nadzorującej klientów.

Kasa samoobsługowa;

  • wyposażona w wagę kontrolną i odkładczą, co pozwala na zminimalizowanie kradzieży,
  • może być wyposażona w kamerę video pozwalającą na większą kontrolę,
  • sprawdza się tam, gdzie jest duża różnorodność produktów i produkty ważone np. sklepy spożywcze,
  • nawet w godzinach szczytu pozwala na kontrolę klienta,
  • wyposażona w alarmujące sygnały świetlne, dzięki czemu jeden pracownik może z łatwością kontrolować kilka kas,
  • stacja asystenta mobilna lub stacjonarna, co umożliwia dokładniejszą kontrolę zachowań klientów i zdalnego rozwiązania problemów np. akceptacja wieku.

Podsumowując, wybór zależy od modelu biznesowego. Jeżeli Twój sklep oferuje dużą ilość produktów, w tym produkty ważone, jeśli chcesz zmniejszyć koszty i zminimalizować kradzieże na stanowiskach samoobsługowych rozważ wdrożenie kas samoobsługowych. Najczęstszą obawą przed zastosowaniem tego rozwiązania są wyższe koszty. Kasa samoobsługowa to technologicznie dużo bardziej zaawansowane urządzenie niż kiosk, dlatego kosztuje więcej. Ale czy na pewno? Raz kupiona kasa samoobsługowa wyposażona w mechanizmy kontrolne pozwala na:

– zminimalizowanie kradzieży w sklepie, a tym samym strat,

– delegowanie tylko jednego pracownika do kontroli transakcji dokonywanych na kilku kasach,

– rezygnację z tworzenia grafików dla kasjerów,

– obsługę klientów 24h na dobę,

– szybką obsługę klientów w godzinach szczytu, co skutkuje wzrostem lojalności,

– pozwala pracownikom zająć się czynnościami, które wpływają na wizerunek sklepu np. uzupełnianie towarów i porządkowanie półek.

Właściwy wybór technologii samoobsługowej pozwoli wyróżnić daną placówkę na tle konkurencji i przyczynić się do sukcesu. Kluczem jest dokładne rozpoznanie potrzeb i możliwości danego sklepu. Technologia samoobsługowa to ciągle nowość na rynku, zamiast uczyć się na błędach warto o radę zapytać ekspertów.