Małe sklepy są małe, czyli dysponują niewielką powierzchnią, którą starają się wypełnić optymalnie, uwzględniając potrzeby klientów. Zwykle sklepy i te są doskonale zlokalizowane, co zapewnia częste wizyty klientów. Jak pisałem już tu, w czasie pandemii, w trosce o własne zdrowie, klienci coraz chętniej odwiedzają małe sklepy osiedlowe. Aby zapewnić sprawną obsługę przy wzmożonym przepływie klientów logiczne wydaje się wprowadzenie automatyzacji sprzedaży. Jednak czy rzeczywiście z powodu dużego ruchu kasa samoobsługowa w małym sklepie jest potrzebna?

Automatyzacja sprzedaży pojawiła się na Polskim rynku jeszcze przed pandemią. Pandemia spowodowała wzrost popularności kiosków i kas samoobsługowych wśród sprzedawców detalicznych, w tym sklepów wielkopowierzchniowych. Łatwo to zrozumieć. Z raportu Raydiant „2021 State of Self-Checkout Experiences” wynika, że większość z 1000 ankietowanych klientów bardzo sobie ceni możliwość samodzielnego skanowania. Jednak czy klienci małych sklepów osiedlowych są gotowi na samodzielne skanowanie towarów i wprowadzenie kas samoobsługowych w sklepach ma sens? Jeszcze niedawno panowało przekonanie, że klienci małych sklepów, to osoby, które cenią sobie indywidualną obsługę i brak animowości. Jak jest teraz? Przyjrzyjmy się.

Klient nasz Pan.

Ubiegłe dwa lata nauczyły detalistów, że nie można iść na kompromisy, jeśli chodzi o zadowolenie klientów. Wielu właścicieli sklepów, liczy na każdy możliwy do uzyskania dochód, aby przetrwać. Kasy samoobsługowe przestały dziś być opcją niszową, a stały się opcją podstawową, której klienci oczekują. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest prosta: wygoda i bezpieczeństwo.

Dzisiejsi konsumenci prowadzą raczej pospieszny tryb życia. Aby zrobić małe zakupy zwykle odwiedzają osiedlowe sklepy, licząc na szybki i sprawny proces zakupowy. To, że nie muszą szukać miejsca parkingowego na dużym parkingu marketu, nie muszą szukać właściwej alejki czy stać w długiej kolejce aby zapłacić, w przypadku niedużych zakupów jest niewątpliwą zaletą. Z drugiej strony, jak pokazują badania, klienci cenią sobie wygodę jaką dają kasy samoobsługowe i jeśli finalizacja zakupów się przedłuża, klient może to odebrać jako brak poszanowania jego czasu. A tego właściciele sklepów nie chcą.

Oprócz wygody kasy samoobsługowe zapewniają bezpieczeństwo, które nadal będzie miało pierwszorzędne znaczenie w wyborach dokonywanych przez klientów. Kasy czy kioski samoobsługowe postrzegane są przez konsumentów jako bezpieczniejsza niż interakcja ze sprzedawcą opcja.

Korzyści płynące z wdrożenie kas samoobsługowych w małym sklepie.

Sprawny proces kasowy.

Samoobsługa pozwala klientom na zakup towarów bez konieczności czekania w długich kolejkach. Wielokrotnie, szczególnie w sklepach spożywczych, zdarzają się klienci, którzy potrzebują tylko kilka produktów. Kasy samoobsługowe pozwalają im szybko kupić towary i wyjść w rozsądnym czasie. A to buduje lojalność klienta. Lojalny klient wie, że w danym sklepie szybko załatwi sprawunki. Wraca i poleca innym.

Nieinwazyjny marketing.

Kasy czy kioski samoobsługowe dają sklepikom możliwość promowania towarów w formacie mniej inwazyjnym dla klienta. To klient, widząc reklamę na wyświetlaczu, decyduje czy chce zakupić np. leżący tuż obok kasy batonik, czy nie. Nie każdy klient czuje się komfortowo będąc zachęcany przez sprzedawcę i odmawiając. Zostawiając swobodę wyboru budujemy pozytywne doświadczenie. Jak pokazuje historia McDonalds (tu) klient sam na sam urządzeniem jest bardziej zrelaksowany i chętniej korzysta z dodatkowych ofert.

Efektywne zarządzanie pracą.

Wdrożenie kas samoobsługowych nie oznacza absolutnie redukcji zatrudnienia, jednak pozwala na efektywne zarządzanie pracą załogi. Dzięki kasom samoobsługowym w sklepie, pracownicy mogą poświęcić uwagę potrzebom klientów np. poprzez uzupełnianie towarów, sanitaryzację czy po prostu doradztwo. Wiele, nie tylko małych sklepów boryka się z częstą rotacją pracowników. Przeszkolenie asystenta kas samoobsługowych jest łatwiejsze niż przeszkolenie pracownika kas regularnych, obsługa kasy samoobsługowej jest prosta nawet dla niedoświadczonego pracownika. Dodatkowo kasy samoobsługowe pozwalają na sprawną obsługę klienta w godzinach szczytu. Godziny szczytu zwykle trwają 2-3h, trudno znaleźć pracownika kas regularnych na ten czas. Kasy samoobsługowe w małym sklepie są zawsze gotowe nawet na nieprzewidziany wzmożony ruch.

Handel w niedziele.

W obecnej sytuacji kasy samoobsługowe wydają się być doskonałą odpowiedzią na ciągle zmieniające się prawo dotyczące handlu w niedzielę. Właściciele małych sklepów często zauważają wzmożony ruch w niedzielę, gdy czegoś zabraknie lub ma się ochotę na przyjemności klienci bardzo chętnie odwiedzają najbliższe sklepy. Dużą stratą byłaby rezygnacja z takiego dochodu. Wprowadzenie kas samoobsługowych do małego sklepu z pewnością pozwoliłoby na sprawną obsługę klientów w niedziele, przy asyście tylko jednej osoby- właściciela.

kasa samoobługowa w małym sklepie
Czy kasa samoobsługowa w małym sklepie się sprawdzi? Pytanie to coraz częściej zadają sobie właściciele małych sklepów.

Czy kasa samoobsługowa w małym sklepie jest potrzebna?

Choć kasy samoobsługowe niewątpliwie mają wiele zalet, to zanim właściciel małego sklepu zdecyduje się na ich wdrożenie powinien przemyśleć 4 poniższe 4 punkty.

1. Dokonać obserwacji przepływu klientów w sklepie.

Przed wprowadzeniem kas czy kiosków samoobsługowych, ważna jest ocena ruchu w sklepie. Jeśli ruch w sklepie wzrasta w określonych godzinach, nadszedł czas aby rozważyć wprowadzenie systemu kas samoobsługowych. System kas samoobsługowych z łatwością obsłuży większą liczbę klientów, ale może być zbędny w sklepach gdzie nie zauważa się tzw. godzin szczytu wizyt klientów. Z drugiej strony warto pamiętać, że automatyzacja sprzedaży może zniwelować braki personelu w tygodniu, czy we wcześniej wspomniane niedziele.

2. Przeanalizować charakter oferowanych produktów.

Oprócz oceny przepływu klientów w sklepie, należy się zastanowić jakie funkcje powinna posiadać kasa samoobsługowa aby produkty najpopularniejsze w danym sklepie mogą zostać zakupione za jej pośrednictwem. Należy pamiętać, że produkty takie jak alkohol i wyroby tytoniowe wymagają weryfikacji wieku. Na rynku pojawiają się już kasy, które pozwalają na weryfikację wieku klienta, dzięki kamerce umieszczonej na wysokości twarzy.

3. Zrozumieć cel zakupu kasy samoobsługowej.

Kasy czy kioski samoobsługowe mają za zadanie zredukować koszty ogólne w małych sklepach i zapewnić lepsze doświadczenia zakupowe ich klientom. Przed wprowadzeniem kas samoobsługowych należy rozważyć potencjalne koszty w stosunku do korzyści. Ważne jest aby pamiętać, że system kas samoobsługowych będzie wymagał większej inwestycji początkowej, ale bardzo często okazuje się bardziej opłacalny w dłuższej perspektywie.

4. Porozmawiać z doświadczonym producentem kas samoobsługowych.

Profesjonalni producenci kas samoobsługowych mają rozległą wiedzę i bogate doświadczenie. Wyjaśnią jakie są korzyści i ewentualne zagrożenia płynące z wprowadzenia automatyzacji sprzedaży w małym sklepie. Po analizie sklepu, doradzą jaki rodzaj kasy samoobsługowej będzie najbardziej optymalnym rozwiązaniem, wskażą odpowiednią lokalizację urządzenia w sklepie, poinformują jakie funkcje w konkretnym sklepie powinna posiadać kasa, a z jakich można zrezygnować. Warto pytać i być pewnym swoich decyzji.

Pandemia znacząco wpłynęła na rozwój automatyzacji sprzedaży. Kasy samoobsługowe coraz częściej pojawiają się w małych sklepach. Dzięki nim klienci, którzy nie chcą stać w kolejkach czy kontaktować się twarzą w twarz ze sprzedawcą mogą zrobić zakupy w sklepie za rogiem. Podkreślić należy, że technologia samoobsługowa staje się odpowiednikiem cyfrowych sprzedawców, którzy sprytnie i nieagresywnie sprzedają i promują towary, a z drugiej strony zapewniają wygodę i bezpieczeństwo. Oczywiście kasy samoobsługowe wymagają nakładów finansowych, jednak ich wdrożenie może przynieść sklepom wymierne korzyści.